Dzieci z niepełnosprawnościami chcą i mogą być aktywne.

 

Wywiad z Miłoszem Nyczem, prezesem Fundacji Sprawne Wspinanie
Fundacja Sprawne Wspinanie wzięła udział w tegorocznej Pomarańczowej Sile, programie Fundacji ING Dzieciom, którego zadaniem jest popularyzacja sportu dzieci z niepełnosprawnościami.

 

Oprócz przekazania grantu finansowego nasza fundacja wsparła wydarzenie organizacyjnie. Dziesięciu wolontariuszy ING przyjechało do Doliny Będkowskiej, żeby towarzyszyć dzieciom w odkrywaniu wspinaczkowej pasji. Dzieci z różnymi niepełnosprawnościami wspinały się na naturalnych skałach Jury Krakowsko-Częstochowskiej, zjeżdżały ze szczytu tyrolką i uczyły się zasad bezpieczeństwa na szlakach górskich. 

Z Miłoszem Nyczem, prezesem Fundacji Sprawne Wspinanie, rozmawia Aldona Radomska-Paluchowska, specjalistka ds. programów Fundacji ING Dzieciom.

Spotkaliśmy się na Therapy Fest – Kids!, czyli całodniowym wydarzeniu terenowym dla dzieci z niepełnosprawnościami i zaburzeniami rozwojowymi, gdzie 70 dzieci uczyło się wspinaczki. Czy niepełnosprawność nie jest przeciwwskazaniem do tak wymagającego sportu?
– Sama niepełnosprawność zdecydowanie nie jest przeciwwskazaniem. Wręcz przeciwnie! Bardzo często lekarze, fizjoterapeuci, terapeuci czy pedagodzy polecają wspinaczkę jako formę wspierania terapii i rehabilitacji! Oczywiście tak jak w przypadku osób zdrowych istnieją przeciwwskazania, jednak jest ich zdecydowanie mniej niż wskazań. Wspinaczka często zastępuje lub wspiera klasyczne „terapie ręki” czy TUS (Trening Umiejętności Społecznych). Zajęcia mają na celu holistyczne podejście do motoryki uczestnika zajęć. Podczas zajęć realizowane są ćwiczenia wzmacniające dużą oraz małą motorykę ciała. Wspinaczka terapeutyczna bardzo angażuje mięśnie głębokie, które odpowiadają za prawidłową postawę ciała oraz koordynację. Dzięki możliwości skalowania trudności pozwala na prowadzenie zajęć dla każdej osoby bez względu na jej sprawność i dopasowanie trudności do indywidualnych możliwości uczestników zajęć. 

 


 

Marcin Ryszka, medalista paraolimpijski i ambasador edycji olimpijskiej Pomarańczowej Siły, zapytał w jednym z wywiadów, że jeśli pływa lub biega szybciej od swoich pełnosprawnych kolegów, to czy nadal właściwe jest nazywanie go niepełnosprawnym. Co myślisz o stereotypach na temat sportu osób z niepełnosprawnościami? Czy na przestrzeni lat zauważyłeś zmianę w sposobie myślenia o tym ważnym społecznie temacie?
– Zdecydowanie tak. Uważam, że osoby z niepełnosprawnością są często bardziej sprawne niż osoby, które tej niepełnosprawności nie mają. Przykładem mogą być organizowane przez nas coroczne Igrzyska Wspinaczkowe, gdzie drogi, które pokonują uczestnicy z autyzmem, zespołem Downa czy niepełnosprawnością fizyczną, są bardzo trudne lub nawet niemożliwe do przejścia dla zdrowej osoby, która nawet już jakiś czas się wspina. Z moich obserwacji wynika, że na przestrzeni lat stereotyp na temat osób z niepełnosprawnościami bardzo się zmienił. Bardzo często tworzone są hybrydowe zajęcia, klasy czy drużyny, gdyż w wielu przypadkach wynik sportowy bywa podobny. Dodatkowo społeczeństwo bardzo się otworzyło na kwestie niepełnosprawności i dużo bardziej są akceptowane, a nawet promowane wydarzenia, które są dostępne dla osób z niepełnosprawnościami. W zeszłym roku organizowaliśmy Integrowanie przez bieganie – Bez Barier. Zdrowe osoby startowały wspólnie z osobami z niepełnosprawnościami. To była najlepsza edycja! Pod każdym względem.

 


 

Organizujecie zajęcia w terenie i na ściankach wspinaczkowych. Czy dzieci lubią się wspinać? Jak wasze zajęcia wpływają na młodych uczestników?
– Dzieciaki uwielbiają się wspinać. Największą przewagą wspinaczki nad innymi sportami jest to, że dziecka nie trzeba uczyć, jak się wspinać! Robią to intuicyjnie, ponieważ zanim zaczęły chodzić, najpierw uczyły się wspinać. Wspinaczka terapeutyczna świetnie wpływa na dwie płaszczyzny rozwoju. Fizyczną – jest formą aktywności fizycznej, która dzięki wykorzystaniu własnego ciężaru ciała aktywizuje większość partii mięśniowych. Wspinaczka wpływa również na płaszczyznę psychiczną i emocjonalno–społeczną. Pomaga w rozwoju na podłożu psychicznym. Dążenie do celu, pokonywanie trudności, radzenie sobie z własnymi słabościami czy radość z osiągnięcia szczytu – to tylko kilka z wielu czynników psychicznych rozwijanych podczas zajęć. Wspinanie wymaga zaufania do drugiego człowieka, wiary w swoje umiejętności i zrozumienia własnego ciała.
 

 

Fundacja Sprawne Wspinanie zajmuje się nie tylko wspinaczką. Pokazujecie, że dzieci z niepełnosprawnościami chcą i mogą być aktywne. Dzięki waszym działaniom wiele rodzin zaczyna spędzać czas w otoczeniu przyrody, przeżywając wspólne przygody i dobrze się bawiąc. Skąd wziął się pomysł na takie działania? Czy rodziny chcą brać w nich udział?

– Wspinaczka w środowisku skalnym dostarcza dużo wrażeń. Jest to również świetny moment, żeby zaangażować rodzica we wspólną wspinaczkę lub asekurację. Każde wydarzenie jest zapełniane w stu procentach, więc można założyć, że potrzeba jest ogromna. Rekreacja dla osób z niepełnosprawnościami i ich rodzin jest trudno dostępna, dlatego ogromnie się cieszymy, że wspinaczka idealnie wpasowała się w tę lukę i otworzyła nowe możliwości.
 

 

Jakie wyzwania stoją przed wami w najbliższych latach? Jakie są potrzeby waszych podopiecznych i jak chcecie wyjść im naprzeciw?
– Potrzeby są ogromne. Gdy tylko pojawimy się w jakimś mieście, instruktorzy mają wypełnione grafiki w stu procentach. W ciągu ostatniego roku mamy przyrost około 300 proc. zajęć. To pokazuje, jak wielka jest potrzeba rekreacji dla osób z niepełnosprawnościami, dlatego chcemy otwierać nowe punkty, tworzyć wydarzenia i eventy, aby każdy mógł skorzystać z tej formy rekreacji.